Działacze i zawodnicy – rok 1952

piast gliwicePopławska, a wśród mężczyzn – Kołcz i Wojciechowski należeli od początku do ścisłej krajowej czołówki i byli klasyfikowani na wysokich pozycjach. Najpoważniejszym jednak sukcesem tenisistów gliwickich byto oddanie na „Barbórkę” – 4 grudnia 1946 roku, pierwszego w Polsce krytego kortu tenisowego. Mecze bokserskiej drużyny Piasta odbywały się w jednej z niewykorzystanych hal produkcyjnych Gliwickich Zakładów Urządzeń Technicznych. Czasami na mecze te zaglądali również i tenisiści. Popławski z Wojciechowskim „odkryli” w sąsiedztwie jeszcze jedną, mniejszą halę, doskonale nadającą się na urządzenie kortu tenisowego. Przy wybitnym poparciu i pomocy dyrektora GZUT, i jednocześnie Prezesa Piasta – inż. Juliusza Denka w bardzo krótkim czasie wyremontowano obiekt i przygotowano do pierwszego oficjalnego turnieju ogólnopolskiego, który zaszczycił swą obecnością jeden z najlepszych tenisistów Europy – Władysław Skonecki. Jedyną trudność stanowiło położenie mączki kortowej na nawierzchni betonowej, jaką posiadała hala. Inż. Wojciechowski pracował kilka tygodni aż znalazł odpowiedni łącznik. Hala ta początkowo ogrzewana była piecami koksowymi, w 1955 roku otrzymała centralne ogrzewanie.
Zespół Piasta w składzie: Popławska, Kołcz. Wojciechowski. Zakrzewski i Rachel musiał w 1947 roku zadowolić się tytułem wicemistrza Śląska, przegrywając z Pogonią Katowice, z którą jednak wspólnie awansowali gliwiczanie w 1948 roku do ligi państwowej. Grali w grupie południowej, odnosząc dwa wysokie zwycięstwa nad Cracovią i Krakusem. Porażka z Pogonią przeszkodziła w awansie do finału. Tak również było w latach następnych, Piast był zawsze drugi w grupie. Zła pasa przerwana została wreszcie w 1951 roku. Najpierw mistrzostwo Śląska, potem eliminacje do mistrzostw Polski. Po zajęciu pierwszego miejsca w grupie. w półfinałowym pojedynku z Legią w Warszawie. Gliwiczanie przegrali po dramatycznej walce 7:8. Wszystkie swe pojedynki wygrali juniorzy, punkt dorzuciła Popławska zwyciężając Rudowską 8:6 i 6:2. Trzeba było się „zadowolić” czwartym miejscem w kraju. W 1954 r. część zawodników przeniosła się na nowo wybudowane korty przy ul. Kosynierów, które służą tenisistom do dziś i są aktualnie najładniejszym tego typu obiektem w nie tylko Gliwicach.
Od początku klub bardzo dobrze pracował z młodzieżą. Pojawiają się nieprzeciętne talenty, a wśród nich przyszła rakieta nr 1 – Zuzanna Ryczkówna. W latach 1945-1950 Ryczkówna, Sebrala, Piotrowski byli w pierwszej dziesiątce najlepszych juniorów w kraju. W 1951 r. na czoło juniorów wybiła się para Wilczek i Dittrich, szybko dołączyli do nich bracia Marcinowie. W 1952 r. we wszystkich finałach MP juniorów zagrali tenisiści Piasta (wtedy już Stali). W 1956 r. w sekcji tenisa ziemnego zaczął się kryzys. Do innych klubów odeszli Ryczkówna, Sebrala, Wilczek i bracia Marcinowie, Z powodu kontuzji karierę zakończyła Irmina Popławska. W 1959 r. sportowy honor sekcji uratował Alfred Buchalik zdobywając wice-mistrzostwo Polski w grze podwójnej oraz Krystyna Popławska (dziś Łyżwińska), która wywalczyła złoty medal na MP juniorów.
Największą indywidualnością w sekcji była Irmina Popławska. o której szerzej mówimy w innym miejscu. Warto jednak przypomnieć iż siedmiokrotnie grała w finale mistrzostw Polski, zdobywając jeden tytuł mistrzowski i 6 wicemistrzow­skich, trzykrotnie występowała w finale międzyna­rodowych mistrzostw Polski, mając na swym koncie wiele tytułów mistrzowskich za grę podwójną (z Jędrzejowską) oraz miksty z różnymi partnerami. Obok niej wiele sławy Piastowi przysparzali juniorzy, którzy zdobyli kilkanaście tytułów, a w 1952 roku wygrali wszystkie konkurencje na mistrzostwach Polski juniorów. czego nie dokonał dotąd żaden klub.